Bieżnik na szydełku w romby, to mój debiut w technice siatkowej. Do tej pory tylko przyglądałam się zachwycającym obrusom, serwetom i firankom udzierganym tą techniką. Kusiły mnie coraz bardziej i bardziej, aż w końcu postanowiłam wziąć w ręce resztkę kordonka (który pozostał mi po Serwecie – koronkowe liście) i spróbować swoich sił w filecie.
Wybrałam wzór na bieżnik w romby (Model 19 – Sabrina Robótki extra Szydełkowe serwetki nr 5/2015), ponieważ potrzebowałam serwety w kształcie prostokąta oraz oczywiście dlatego, że ten model po prostu mi się spodobał.
Co musisz umieć aby wyszydełkować bieżnik w romby?
Poza tymi splotami trzeba znać technikę siatkową (tzw. filet) szydełkowania. W przypadku tego wzoru:
- Rozpoczynać robótkę od pełnej kratki
- Dodawać pełną kratkę na początku rzędu – poszerzać robótkę
- Dodawać pełną kratkę na końcu rzędu – poszerzać robótkę
- Prosto zamykać – zwężać robótkę
- Wykonywać pełną kratkę w środku rzędu
- Wykonywać pustą kratkę w środku rzędu
Czego będziesz potrzebować do wyszydełkowania bieżnika?
Do wykonania bieżnika potrzebne będą:
- kordonek – ja użyłam koloru ecru, 100% bawełna, 100 g/565 m
- szydełko – ja użyłam rozmiaru mniejszego od zalecanego – 1,25 mm (zalecany rozmiar 1,5 mm)
Bieżnik na szydełku – wykonanie
Opis wykonania bieżnika w romby (Model 19) znajdziecie w gazetce: Sabrina Robótki extra Szydełkowe serwetki nr 5/2015. W oryginale bieżnik ma wymiary 26 x 52 cm (mój ma 30 x 51 cm) i wykonany jest z kordonka białego 100% bawełna, 100 g/830 m. Na ten bieżnik zużyjecie mniej więcej połowę tego kordonka.
Tego typu robótkę (która nie jest prostokątem lub kwadratem) czyli o nierównych brzegach, możemy zacząć na dwa sposoby:
- Części które wystają zaczynamy osobno – w tym przypadku są trzy. Po czym w momencie, w którym zaczyna się pierwszy wspólny rząd, łączymy wszystkie elementy.
- W drugim sposobie zaczynamy robótkę od rzędu najszerszego – w tym przypadku dwunastego i po przerobieniu wszystkich rzędów zakańczamy robótkę, wracamy do rzędu 12 i dorabiamy brakujące 11 rzędów z drugiej strony.
Ja wykonałam swoją serwetę sposobem pierwszym, ale gdybym robiła ją drugi raz z pewnością szydełkowałabym tym drugim. Dlaczego? Ponieważ poważnie musiałam się nagimnastykować aby w miarę niewidocznie połączyć wszystkie elementy. W sposobie drugim po prostu dołączyłabym nitkę i nie musiałabym martwić się o estetykę.
W tym modelu zastosowany został wzór techniki siatkowej najczęściej używany i najbardziej plastyczny.
Każda kratka składa się z 3 oczek.
- Pusta kratka – 1 słupek + 2 oczka łańcuszka
- Pełna kratka – 3 słupki
W każdym pierwszym oczku rzędu należy wykonać 3 oczka łańcuszka (zastępujące pierwszy słupek), a na końcu każdego rzędu 1 dodatkowy słupek.

Bieżnik na szydełku – podsumowanie
Najtrudniejszy pierwszy krok. Na tym zdaniu mogłabym zakończyć podsumowanie. Trudno mi nawet zliczyć ile razy zaczynałam tą robótkę. Przeczytałam wszystkie drukowane poradniki na temat techniki siatkowej – jakie miałam w domu. Obejrzałam niezliczoną ilość filmików na youtube i wydawało mi się, że mogę spokojnie zaczynać. Niestety okazało się, że wszystkie tutoriale zaczynały się od pustych kratek, a w tym wzorze trzeba rozpocząć robótkę od kratki pełnej. Usiadłam więc i wykombinowałam sama – niezbyt szybką metodą – prób i błędów.
Kolejne schody zaczęły się już w kolejnym rzędzie gdy musiałam dodać na początku i na końcu pełną kratkę. Na ten temat znalazłam co prawda dużo foto-tutoriali, ale nie wyniosłam z ich oglądania absolutnie nic. Jak mnie to wkurza gdy próbuję się nauczyć krok po kroku ze zdjęć zamieszczonych w gazetce, a tam na pierwszym zdjęciu jest NIC, a na drugim WSZYSTKO. Tak jakby wszyscy umieli czytać w myślach…
Kolejne rzędy dziergałam i prułam, dziergałam i prułam. Co chwilę okazywało się, że pogubiłam się we wzorze albo zapomniałam dodać słupek na końcu rzędu i następny rząd się sypał… Jednak po przerobieniu kilkunastu rzędów mogłabym szydełkować dalej z zamkniętymi oczami. Wtedy też zrozumiałam wszystkich entuzjastów tej metody, a oczami wyobraźni widziałam już te wszystkie wzory i możliwości…
A Wy lubicie szydełkować tą metodą? Też sprawiła Wam na początku tyle problemów?
Znacie ten wzór? Pochwalcie się koniecznie Waszym wykonaniem!
Możecie dodać zdjęcie Waszej robótki na dole strony, pojawi się ono w galerii pod wpisem.
Śliczny bieżnik! Uwielbiam technikę siatkową:)
Dziękuję! Ja już też uwielbiam! 🙂