Niemowlęce kozaczki w końcu powstały! Jeśli śledzicie mój profil na FB to wiecie, że pracowałam nad tymi bucikami od dawna. Sprawdziłam nawet, ile dokładnie czasu zajęło mi ich wyszydełkowanie. Czułam w kościach, że spędziłam nad nimi szmat czasu. Pierwsze próby rozpoczęłam na początku listopada, a przecież jeszcze wcześniej szukałam wzoru i włóczki.
Niemowlęce kozaczki z mankietami na szydełku
Pierwsza zamówiona przeze mnie włóczka, w idealnych kolorach, okazała się zbyt cienka. Podeszwa wychodziła zbyt mała. Próbowałam szydełkować na dwie i trzy nitki, ale nadal była za mała. Samodzielnie powiększyłam wzór na podeszwę, ale nie udało mi się osiągnąć odpowiedniego kształtu. Poddałam się i zamówiłam kolejną włóczkę. Była idealnej grubości, ale kolory zupełnie do siebie nie pasowały. Darowałam sobie zakupy przez Internet i poszłam do zwykłej pasmanterii. Udało mi się dobrać kolory i grubość włóczki, ale nie idealnie. Niebieska włóczka była trochę grubsza. Niestety okazało się, że miało to swoje konsekwencje.
Co Ci się przyda podczas szydełkowania kozaczków z mankietami?
Wzór
Inspirację i opis wykonania znalazłam na blogu Repeat Crafter Me.
Instrukcje
Jeśli dopiero uczycie się szydełkować i potrzebujecie pomocy, to przy wykonywaniu tej czapeczki zajrzyjcie tutaj:
- Pętelka początkowa
- Oczko łańcuszka
- Oczko ścisłe zamykające
- Półsłupek – single crochet
- Półsłupek nawijany
- Półsłupek głęboki (wkrótce)
- Półsłupek wykonywany przez tylną pętelkę oczka (wkrótce)
- Ujmowanie oczek – zmniejszanie liczby oczek
- Zmiana koloru w robótce przerabianej w okrążeniach
- Zakończenie robótki na szydełku
Materiały
Do wykonania bucików w rozmiarze 6-12 miesięcy potrzebne będą:
- brązowa włóczka – najlepiej wełna lub akryl (ja użyłam 100% wełny 50g/70m)
- niebieska włóczka – najlepiej wełna lub akryl (ja użyłam 25% wełny i 75% akrylu 50g/60m)
- dwa guziki – jako ozdoba mankietów
- szydełko – ja użyłam 5,5 mm
- zwykła igła z brązową nitką – do przyszycia guzików
Jak widzicie skorzystałam z dwóch różnych włóczek. Moim błędem było użycie cieńszej włóczki na podeszwę. Jeśli już macie włóczki o różnej grubości, to postarajcie się aby podeszwa była wyszydełkowana tą grubszą.
Za nim zaczniesz szydełkować
Cały opis wykonania bucików znajdziecie na blogu Repeat Crafter Me, ale chciałabym trochę pomóc osobom, które nie czują się zbyt pewnie szydełkując z opisów angielskich. Zamieszczam w związku z tym tłumaczenie skrótów i niektórych zwrotów. Jeśli potrzebujecie aby przetłumaczyć coś więcej, to pytajcie w komentarzu.
- CH – oczko łańcuszka
- SC – półsłupek
- HDC – półsłupek nawijany
- SC Decrease – jeden półsłupek wykonany w dwóch oczkach.
- in back loops only – tylko w tylną nitkę oczka
- deep single crochet – głębokie półsłupki
- change color – zmień kolor
Jeśli potrzebujecie pomocy w tłumaczeniu opisów z innych języków, to zapraszam do mojej grupy na FB – A nuż szydełko – szydełkujemy w różnych językach.
Szydełkujemy niemowlęce kozaczki
Podczas szydełkowania zwracajcie uwagę, w którym miejscu należy skończyć okrążenie. Na stronie jest zdjęcie, które Wam w tym pomoże. Generalnie każde okrążenie kończymy w pierwsze oczko bieżącego rzędu (nie w oczko łańcuszka, którym rozpoczynamy okrążenie). Rzędy od 2 do 5 kończymy w tym samym oczku, w którym wykonaliśmy początkowe oczko łańcuszka. Natomiast rzędy od 6 do 22 kończymy w przedostatnim oczku poprzedniego rzędu. Trzeba tego mocno pilnować!
W wykonaniu podeszwy (rzędy od 1 do 7) pomoże Wam też zamieszczony na stronie filmik. Niestety nie jest on zbyt dobrej jakości i początkujący mogą nie nadążyć, ale można się dzięki niemu zorientować, gdzie dokładnie należy zakończyć poszczególne okrążenia.
Szydełkując te buciki trzymałam się wzoru. Jedyną zmianą, jaką wprowadziłam, było zrobienie dwóch rzędów więcej przy mankietach. Dzięki temu wywinięte mankiety sięgają niżej i dopiero wtedy bucik wygląda jak kozaczek. Wcześniej buciki przypominały bardziej kalosze.


Niemowlęce kozaczki z mankietami – kilka słów na koniec
W szydełkowaniu nie ma nic gorszego od tego, kiedy poświęciło się na dzierganie dużo czasu i nerwów, a efekt nas nie satysfakcjonuje. Tak było u mnie tym razem. Nie mniej jednak zachęcam Was do wypróbowania tego wzoru, bo jest niezwykle prosty. Takie buciki świetnie sprawdzą się dla maluchów, które jeszcze nie chodzą. Nie ma sensu ubierać im butów ze sztywną podeszwą. Szydełkowe buciki są wygodniejsze i równie ciepłe.
Jeśli ten model nie przypadł Wam do gustu, to może znajdziecie coś dla siebie na tablicy „Buciki na szydełku” na Pinterest lub w inspirującym wpisie.
Pochwalcie się koniecznie Waszym wykonaniem kozaczków z mankietami!
Możecie dodać zdjęcie Waszej robótki na dole strony, pojawi się ono w galerii pod wpisem.
Jestem ZA takimi wygodnymi bucikami 🙂
cudne kozaczki;))))
próbowałam takie zrobić i totalnie mi nie wyszło. Piękne Twoje!! Kształtne 😉
A co się stało, że nie wyszły? Kształtu nabierają dopiero ze stopą w środku. Do zdjęcia włożyłam do nich skarpetki 🙂
Piękne kozaczki wyszydełkowałaś. Ja też lubię kupować w pasmanteriach, nic mnie wtedy nie zaskoczy ani rozmiar czy kolor. Pozdrawiam
Dziękuję 🙂 Poza tym oglądanie i dotykanie włóczek to sama przyjemność! 🙂
Śliczne 🙂
Fajne bamboszki 🙂
Uczę się szydełkowa. Do tej pory robiłam prace na bazie magic circle. Zrobiłam łańcuszek z 10 oczek i jestem w kropce 🙈 nie wiem co dalej, nie rozumiem tego filmiku, w które oczko się wbić, gdzie zaczyna i kończyć 😀 będę próbować jeszcze wieczorem, najwyżej będę pruć i powtarzać 😉
A ja już tu byłam i wiem, że tu są bardzo ładne rzeczy 🙂
Bardzo miło mi to słyszeć!
Ojjj są przeurocze! Też bym chętnie takie zrobiła, niestety w moim otoczeniu zupełny brak małych szkrabów 🙁
Znam ten ból 😉 Ja np. mam straszną ochotę zrobić coś dla małej dziewczynki. Szydełkowe ubranka dla nich, są po prostu wspaniałe. Niestety żadnej nie mam pod ręką 🙁
Słodziaki! Trzeba by się w końcu nauczyć szydełkować 😉
Ale urocze kozaczki <3 a jakie musiały być czasochłonne. Wyszło super!
Sam wzór nie jest czasochłonny. Można je zrobić w jeden wieczór. Mi tyle to zajęło, bo nie mogłam znaleźć odpowiedniej włóczki 🙁
Śliczne buciki 🙂 Ze wszystkich rzeczy szydełkiem to właśnie bucików nie lubię robić najbardziej
A ja chyba najbardziej 🙂 Są takie słodkie i o niebo tańsze od tych ze sklepu 🙂
Słodkie kozaczki na słodkie małe nóżki:)
Takie słodziaki 🙂 A najsłodsze na nóżkach 🙂
Znam ból poświęcenia na robótkę mnóstwa czasu i nie bycia w pełni usatysfakcjonowanym z efektu (nawet jeśli nikt poza mną nie widzi tych wad), ale wychodzę z założenia, że w ten sposób się uczę 🙂
To dziwne, ale mnie to nawet denerwuje jak inni nie widzą wad, które ja widzę 🙂 Ale chyba jestem po prostu straszną perfekcjonistką… Zawsze mi się wydaję, że można to było zrobić jeszcze lepiej…
śliczne!
wyglądają przepięknie i mega słodko.
Są tak piękne, że aż mnie zatkało! 🙂
Śliczne! Sama próbowałam zrobić szydełkowe trampki, ale jakoś nie mogę się zmobilizować, żeby je dokończyć 😉
Oj ile ja mam zaczętych robótek…
Piękne kozaczki. Kiedy moja córka była młodsza też jej takie szydełkowe buciki robiłam 🙂 Pozdrawiam
Najlepiej sprawdzają się u dzieci, które nie chodzą, wiadomo. Ale widziałam też specjalną gumę w płynie do zrobienia kropek antypoślizgowych. Można wtedy takie buciki potraktować jako papcie 🙂
Kozaczki są mega bombowe i jeszcze w super kolorkach 🙂
Śliczne. Lubię zestawienie niebieskiego z brązem. To dobre połączenie pasujące i do chłopięcej, i do dziewczęcej szafy. Osoba dorosła też nie pogardziłaby takimi, odpowiednio większymi, bamboszami.
Też mi się spodobało to zestawienie kolorów, ale bardzo dużo czasu zajęło mi dobranie odcieni obu kolorów 🙂
Piękne! Te guziczki bardzo do nich pasują 🙂
Dziękuję 🙂 Uparłam się, że wybiorę coś z moich zapasów. Było ciężko, ale się udało 🙂
Fantastyczne są te buciki <3
Dziękuję! I takie praktyczne 🙂